Nowy budynek na Gdańskim Lotnisku. Wiemy jak wygląda w środku!

 Pandemia pokrzyżowała plany wielu lotniskom i zmieniła całkowicie podróże i rynek z nimi związanym. Przynajmniej na jakiś czas. Lotnisko im. Lecha Wałęsy w Gdańsku wyszło problemom na przeciw i zarząd podjął decyzję o kolejnych inwestycjach. Dzięki dotacjom z Unii Europejskiej linie lotnicze jak i lotniska mogły trudny czas pandemii przetrwać i powrócić do swojej działalności. Gdańskie lotnisko dzięki odważnym inwestycjom ruszyło po pandemii z uprzywilejowanej pozycji. Jednym z pomysłów jest utworzenie sektora biurowego na terenach przynależnych do lotniska. Tak się składa, że pierwszy budynek - Alpha właśnie został zbudowany i trwają w nim prace aranżacyjne. Zobaczmy jak jest w środku.

Po co lotnisku biurowce?

Trzeba na początku wspomnieć, że budowanie budynków aby wynajmować powierzchnię biurową to nie jest powszechna praktyka. światowe lotniska, przynajmniej te mniejsze skupiają się stricte na inwestycjach związanych z transportem. Inaczej stało się na lotnisku w Gdańsku.

Po co, zatem biurowce na lotnisku? Pandemia przystopowała operacje na lotnisku a co za tym idzie zyski. Pomysł powstał taki aby w przypadku kolejnych ograniczeń pracy lotniska zarabiać dzięki pobocznej działalności jaką będzie powierzchnia biurowa. Żadnej innej filozofii w tym nie ma.

Pomysł można jedynie podziwiać. Dyskusyjna może być pochwała tego pomysłu. Budynki biurowe nie będą służyć podróżnym a o nich w pracy lotniska chodzi. Niestety, realia mijają się ze szlachetnością i nikt by lotnisku nie podziękował ani nie zapłacił gdyby wybudowano park, hotel lub parkingi. Powstanie w tym miejscu biurowców gwarantuje, można powiedzieć sukces finansowy i regularne przychody. Miejsce jest, bowiem idealne. Mnóstwo firm w Trójmieście ma swoje zwierzchnictwo za granicą i bliska lokalizacja lotniska nie jest bez znaczenia. Przed pandemią pracownicy firm latali do innych europejskich miast, aby tylko odbyć dzień rozmów na tematy ogólne i wrócić. Była to, wręcz powszechna praktyka i element korpo lifestyle'u. Nie zapominajmy o stacji Pomorskiej Koleji Metropolitarnej. Sektor biurowy powstaje w bezpośrednim sąsiedztwie stacji PKM. Pierwszy budynek stoi wręcz vis-a-vis stacji kolejki. Osoby pracujące w przyszłości w nowych biurowcach i mieszkający niedaleko jakiejś stacji PKM będą na wygranej pozycji. Wiadomo, jada autem tych czasach to żadna wygoda.

Budynków biurowych ma być postawionych siedem. Pierwszy z nich dostał nazwę Alpha a kolejne będą nazwane odpowiednio Bravo, Charlie, Delta, Echo, Foxtrot i Golf.

Budynek Alpha na gdańskim lotnisku

Pierwszy budynek ostał już oddany i właśnie trwają prace aranżacyjne. Pierwsi najemcy mają się wprowadzić w czerwcu. Ten budynek jak i kolejne mają być wykonane przy wykorzystaniu nowoczesnych rozwiązań aranżacyjnych. Mają to być nowoczesne budynki odpowiadające współczesnym wymogom. Generalnym wykonawcą jest firma Hochtief Polska S.A.

Budynek Alpha ma sześć naziemnych kondygnacji i dwie podziemne. Łączna powierzchnia gotowa do wynajmu to 8,5 tysięcy metrów kwadratowych i 195 miejsc parkingowych w garażu podziemnym. Obecnie wnętrze jest wykańczane ale już widać zarys koncepcji architektów.

Przed wejście znajduje się niewielki plac z białymi płytami chodnikowymi. Nie brakuje elementów drewnianych i uformowanych ławek na których można usiąść. Kilka małych drzewek i to by było na tyle. Ta przestrzeń jest książkowo zaaranżowana pod dzielnice biznesowe. Standardowe wypełnienie niewielkiej przestrzeni pomiędzy budynkami ze szklaną elewacją.

Wewnątrz objawia nam się finezyjne wykończenie. Dużo białych wertykalnych elementów przypomina trochę elewację Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie. Nie zabrakło nawiązań do portu lotniczego i lotnictwa. Wszak budynek bezpośrednio przy lotnisku stoi. Chociażby elementy ozdobne nad recepcją są uformowane w kształt skrzydeł.

Więcej o technologii zastosowanej w budynku i uzyskanych certyfikacjach możecie poczytać na stronie miasta Gdańska.

Widoki

Lotnisko im. Lecha Wałęsy w Gdańsku nie przygotowało do tej pory, żadnego punktu widokowego z którego można by machać do dolatujących samolotów. Nie mylić z punktami spotterskimi. Wynika to z dwóch rzeczy. Po pierwsze zarząd uważa, że każda przestrzeń na terenie lotniska powinna być wykorzystana w celach komercyjnych. Po drugie czasy się zmieniły i nie żegnamy już bliskich na nie wiadomo jak długi czas. Ludzie podróżują teraz na krótkie, weekendowe wycieczki a ci co wyjeżdżają na dłużej zawsze mogą być dostępni online. Dlatego od razu zaciekawiło mnie to jaki jest widok z dachu nowego biurowca?

Nowy budynek jest nieco za niski, aby widoki były spektakularne ale nadal robią wrażenie. Przyszłym najemcom udostępniony jest taras z widokiem wprost na lotnisko. Z góry widać stację PKM a za nią wejście do hali przylotów i wylotów. Pasa startowego niestety nie widać, przynajmniej całego ale startujące samoloty już tak. Niedługo trzeba czekać, aż jakiś samolot podniesie się ku niebu na naszych oczach. Patrząc w kierunku zachodnim możemy oglądać pociągi odjeżdżające w kierunku Kaszub. To właśnie w tym kierunku będą budowane kolejne biurowce. Teren wzdłuż torów jest na razie piaszczysty ale wkrótce ma się to zmienić. W przeciwnym kierunku do Kaszub widzimy parkingi okalające lotnisko.

Zobaczcie na zdjęcia, które udało mi się w budynku zrobić. Takie powstają tylko przez pewien okres czasu, gdy wprowadzą się najemcy wszystko się zmieni. Liczę na to, że budynek będzie służył firmom i ich pracownikom. Wiem, że nietrudno było znaleźć najemców na nową powierzchnię biurową w Gdańsku.