Kultowe Zapiekanki w Sopocie

 Zapiekanka to taki rodzaj jedzenia, który swoją największą popularność ma w Polsce. Ciężko powiedzieć, kto i gdzie skomponował pierwsze dno bagietki z serem i grzybami, ale w drugiej połowie PRL to był fast food numer jeden. Wszyscy, którzy zdążyli choć kilka lat pożyć w tych czasach znają wypieczoną na wiór kanapkę oblaną ketchupem. Nie tylko oni. Zapiekanki sprzedawały się znakomicie, także w latach dziewięćdziesiątych a nawet później. Zapiekanki wyparły kebaby i inne fast foody. W Polsce powszechne stały się światowe sieciówki z burgerami i nie tylko. Obecnie mamy rozkwit gastronomii dzięki agresywnemu infuencerstwu i telewizji. Ludzie spożywają produkty i ciekawych nazwach i pochodzeniu. Zapiekanki już nie są takie same. Ktoś mógłby powiedzieć, że żadna strata. Rzeczywiście pod względem wartości tego produktu tak jest. Pozostaje, natomiast sentyment i oryginalny smak. Wybierzmy się na ulicę Bohaterów Monte Casino i sprawdźmy czy znajdziemy "tradycyjne" zapiekanki w Sopocie.

Gdzie na zapiekanki w Sopocie?

W Sopocie na zapiekanki ruszamy na reprezentatywną ulicę miasta Bohaterów Monte Casino. W tym miejscu nie brakuje knajp i barów. Lokale różnej maści występują tu dość licznie. Nie brakuje fast foodów, pubów i restauracji. W sezonie letnim stoliki obstawiają tłumy.

My udajemy się pod Krzywy Domek i do pewnego miejsca serwującego, rzekomo niezmienne zapiekanki od wielu lat. Ulica Bohaterów Monte Casino krzyżuje się z ulicą Jana Jerzego Haffnera i w tę ulicę skręcamy. Tuż za rogiem, za skrzynką pocztową i stojakiem rowerowym widzimy okienko z małym napisem "zapiekanki". To jest to miejsce, które przypomni nam smak z dzieciństwa suchej, gorącej buły z produktem seropodobnym.

Menu baru jest proste - trzy rodzaje zapiekanek. Do wyboru są zapiekanki z serem, z szynka oraz z serem i szynką. Cała filozofia. Wszystkie w cenie 20 złotych. Obsługa baru to jeden starszy pan, który kasuje i przygotowuje zapiekanki. Pan już lekko niedosłyszy, więc może być konieczność upomnienia się i zaznaczenia swojej obecności. Generalnie dokonujemy wyboru o czym pana informujemy i kładziemy kasę. Tutaj oprócz "tradycyjnego" wyglądu baru mamy do czynienia, również z tradycyjnymi metodami płatności. Terminala brak, więc żadne karty i inne bliki nas nie uratują przed śmiercią spowodowaną głodem. Stojąc przed okienkiem mamy szansę zobaczyć sprzęt jakim pan dysponuje i cały proces. Tutaj do dyspozycji pana są dwa piecyki, które pomieszczą kilka zapiekanek każdy. Zapiekanki są już przygotowane wcześniej a cała filozofia polega na wsadzeniu bułek do piecyka. Wystawione są, również sosy, którymi pan polewa zapiekanki. Sosy to najtańsze, dostępne w marketach bez vat produkty. Ketchup, czosnkowy, osty i co tam jeszcze.

Smak sopockich, kultowych zapiekanek

W przypadku tak rozbudowanego menu wybieramy zapiekankę obojętnie jaką. Jako fan kotletów biorę zapiekankę na bogato czyli z serem i szynką, jako namiastką mięsa. Do "tradycyjnej" zapiekanki musi być "tradycyjny" sos czyli ketchup na trzeźwo lub czosnkowy na alko. Jestem trzeźwy, więc proszę o ketchup. Pan przekazuje przez okienko danie i od razu się robi milej dzięki ciepłu i zapachowi.

Zapieksa wygląda jak wytwór biedy PRL niezmieniony od lat. Podobnie jak "tradycyjna" pizza z baru Poranek w Słupsku lub Piccolo w Toruniu albo zapiekanki na stadionach na meczach. Myślę nawet, że pan pracujący w sopockiej zapiekance zajmuje się lokalem od początku jego istnienia.

Czuć nieco i widać, że składniki to najtańsze dostępne w marketach bez VAT. Smak tego wszystkiego nie jest zachwycający ani nawet intensywny. Zapiekanka jest gorąca i chrupka i to jej główna zaleta. Młodzi ludzie, którzy nie poznali takich smaków mogą mieć nieco obiekcji to tego produktu. Podobnie smakosze, którzy wiedzą co jedzą i po urlopie pamiętają głownie to gdzie jedli.

Czy warto się wybrać na Kultowe Zapiekanki?

Miejsce opinie na Google ma różne. Jedni chwalą za świetny smak, inni za godziny otwarcia a inni za tradycyjną formę. Jest, również sporo negatywnych opinii. Są one jak najbardziej uzasadnione ale ich twórcy powinni wiedzieć, jakiego rodzaju produkt spożywali. Tego typu fast food świetnie się sprawdzi na imprezie i alko-głodzie. Bliskie położenie Krzywego Domku sprzyja nocnym głodomorom. Bar jest czynny do późnych godzin nocnych, więc wśród imprezowiczów cieszy się na pewno dobrą opinią.

Wszystkim fanom zapiekanek polecam wybranie się na ulicę Haffnera w Sopocie i skorzystanie możliwości zjedzenie zapiekanki w starym stylu. Czasem zjedzenie takiego czegoś nie zaszkodzi. W zasadzie, jedząc zapiekanki w dzieciństwie w większych ilościach, też mi nic nie zaszkodziło.

Tym razem bez oceny ale na alko dałbym 5/5.