Nabrzeże Węgierskie w Porcie Gdynia tuż przed remontem

 Wizyta na Nabrzeżu Węgierskim to kolejna na Co w Trójmieście, którą możecie zobaczyć. Nie jest to, więc pierwsza i na pewno nie ostatnia. Nasze, Trójmiejskie porty to oczko w głowie władz miast i wielu mieszkańców. Przez wiele lat przynoszące wpływy do budżetów z racji płaconych podatków i zapewniające miejsca pracy zarazem. Czasy się zmieniają ale nasze porty, dzięki rozwojowi transportu morskiego mają się świetnie w znakomitej większości i zyskują na znaczeniu. Całe szczęście nie zapomniano o inwestycjach, wszak jest to jedna z podstaw każdego niemal biznesu. Rozbudowy, zakupy i modernizacje to od dekady temat numer jeden, gdy wspomina się o porcie w Gdyni lub w Gdańsku. Port Gdynia konsekwentnie przechodzi rozbudowę i modernizację, zarazem. Nabrzeże Węgierskie jest kolejnym, które zostanie odnowione. Obecnie to miejsce wygląda jak typowe miejsce demontażu ale nie długo. Zapraszam Was na krótki spacer po Nabrzeżu Węgierskim takim, jakim było ono w pierwszej połowie 2022 roku.

Remonty w Porcie Gdynia

W Porcie Gdynia odbywają się kolejno remonty podzielone na odpowiednie etapy. Niektóre miejsca, place lub nabrzeża nie były remontowane od wielu, wielu lat. Podobnie jak budynki, z resztą. Remontów było i będzie tak na prawdę mnóstwo i trudno je tak na prawdę wymienić w jednym akapicie ale jeśli chcecie, to podstawowe informacje możecie znaleźć na stronie portu w dziale Inwestycje do którego Was odsyłam. Jedną z takich modernizacji na Co w Trójmieście możecie już znaleźć. Jest to, mianowicie Nabrzeże Rumuńskie i moja relacja z tego miejsca, którą możecie znaleźć tutaj.

Remont Nabrzeża Węgierskiego ma się rozpocząć już niedługo, bo w 2023 roku. Wpierw musi zostać zakończony etap demontażu budynków kubaturowych, który właśnie przebiega od 2021 roku ale zacznijmy od początku.

Cały ten teren nie zawsze należał do Portu Gdynia. Wcześniej był w rękach prywatnego inwestora firmy Vistal Stocznia Remontowa, która to była częścią Grupy Vistal. Jak wiemy firma Vistal generalnie borykała się z problemami finansowymi i ostatecznie zarząd podjął decyzję o zupełnej restrukturyzacji firmy. Miało to polegać na wyprzedawaniu majątku spółki, likwidację spółek podległych oraz zwalnianiu pracowników. Wielu mieszkańców Gdyni zna kogoś kto zna kogoś kto stracił w pracę w Vistau. Dlaczego tak się stało? Każdy ma swoją opinię, podobnie jak ja. Nie jest to tematem wpisu ale watro zaznaczyć, że lepiej, że środki naprawcze postanowiono podjąć później, niż wcale. Wracając do meritum - tereny na Nabrzeżu Węgierskim sprzedano Portowi Gdynia za 39,5 miliona złotych był to bardzo dobry ruch. Transakcji dokonano w 2018 roku.

Plan modernizacji tego terenu zakładał generalny remont nabrzeża wraz z obecnymi tam instalacjami oraz pogłębienie basenu do 15,5 metra. Rozbudowa infrastruktury kolejowej oraz drogowej. Już w 2018 roku przygotowano niezbędną dokumentację rozbiórkową a w 2019 uzyskano pozwolenie na dokonanie rozbiórki. W 2020 uzyskano decyzję środowiskową a w 2021 podjęto uchwałę o warunkach zabudowy. Obecnie trwa rozbiórka a remont ma się zacząć w 2023 roku. Koszt inwestycji to 130 milionów złotych.

Nabrzeże Węgierskie

Do Nabrzeża Węgierskiego trafimy zjeżdżając z Rona Czechosłowackiego w ulicę Południową. Jest ona równoległa do ulicy Rumuńskiej prowadzącej do Nabrzeża Rumuńskiego i Słowackiego. Obecnie przejazd z jednej ulicy na drugą w ramach portu nie jest umożliwiony. Sama ulica południowa krzyżuje się z ulicą Dokową przy której swoje budynki ma kilka firm działających dosyć prężnie, a przy samej ulicy widać, że coś się dzieje.

Nabrzeże Węgierskie w tym momencie wygląda n zaniedbane i pozostawione same sobie. Tak na szczęście nie jest. Jest to po prostu efekt demontaży istniejącej w tym miejscu wszelkiej infrastruktury i przygotowań do przyszłego remontu. Widać mnóstwo pozostawionego, starego sprzętu ale również śmieci. Przy nabrzeżu nadal pozostaje zacumowanych kilka większych jednostek na których prowadzone są prace remontowe i modernizacyjne. Jak to w porcie praca nie wre tylko się toczy, więc szczególnego ruchu przy tych jednostkach nie ma.

Widać, także efekt demontażu budynków znajdujących się wcześniej na nabrzeżu. Tymczasowo postawiono baraki mające na celu zastąpienie przestrzeni biurowej i socjalnej. Firmy starają się prowadzić działalność dalej a jakoś trzeba sobie w takiej sytuacji radzić. Moją szczególną uwagę przykuł Bar Kredens o istnieniu którego nie miałem pojęcia. W Internecie informacji zupełnie brak na jego temat. Znajduje się on w jednym z nadal istniejących budynków w końcowej części nabrzeża. Zewnętrze tego budynku nie przyciąga i nie zachęca do wstąpienia ale bar wydaje się nadal funkcjonujący. Z kartek przyklejonych do fasady wyczytałem, że bar jest czynny do godziny 14 i to dlatego, że jest on przeznaczony dla pracowników okolicznych firm działających na Nabrzeży Węgierskim, Rumińskim, Stoczniowym i generalnie na terenie Stoczni Nauta. Bar reklamuje swoje domowe obiady ale co dokładnie serwuje to niestety nie wiem. Lubię się najeść i ten temat mnie ciekawi, dlatego jeśli ktoś tym barze był to niech podzieli się opinią w komentarzu.

Po samym miejscu generalnie widać, że trochę stanowi miejsce do składowania starego, zużytego sprzętu. Niewiele już pozostało pracujących suwnic i niewielu przychodzi tam pracowników. Jest to oczywiście etap przejściowy przed sporą przemianą tego miejsca.

Na koniec zostawiam Was ze zdjęciami z okresu bezpośrednio przed modernizacją Nabrzeża Węgierskiego. Jest zaledwie jeden z wielu etapów, które na pewno jeszcze przed portem. Jak chcecie zobaczyć Nabrzeże Rumuńskie po remoncie to kliknijcie tutaj. Jak interesuje Was jak wyglądał port w trakcie jego budowy a nawet prze to kilka informacji możecie znaleźć tutaj. Zachęcam Was, również do odwiedzenie strony Co w Trójmieście na Facebook  i Insta. Dzięki temu nie ominie Was żadna relacja czy ciekawa informacja!